Letra “WIERSZOKLETA – Wsiórek” Official Lyrics
Wśród ludzi pojawia się nowy ktoś
Szanowny pan Jaś i niejasność
Staje na środku jak ość
Na złość nie wiadomo komu
Nic nie wiadomo
Podobno nic nie ginie w przyrodzie
Pozostałość po zgolonej brodzie
Postanawia wyjść
Z twarzą na spacer
Pan Zecer idąc obok siebie chciał by się spisać
By z ujętym w literach sobą
Kroczyć swą drogą
Aż do utraty zdań
A co jeśli nie ma nic?
Jeśli wszystko tu to fikcja
On to nie on
A ja to nie ja