Mela Koteluk – Harmonia [ Lyrics ] Letra Mela Koteluk Mela Koteluk – Harmonia [ Lyrics ]
Pragnę harmonii
harmonii
do samego cna
do spokoju w sobie tęsknię
w tym labiryncie znam już
prawie każdy liść
porzucam co złe
ta wieża upada
porzucam co złe
to wieża fasada
kręcę się w kółko, w kółko
wieczność
z premedytacją rzucam przeszłość
było minęło
stół i krzesło
tamta wieczność
lubię kiedy patrzysz na mnie
do samego cna
czy zawędrujemy w nicość
serpentyną fal do
fali mantr
porzucam co złe
porzucam co złe
porzucam co złe
ta wieża upada
to wieża fasada
porzucam co chcę
porzucam co chcę
ta wieża upada
kręcę się w kółko, w kółko
wieczność
z premedytacją rzucam przeszłość
było minęło
stół i krzesło
tamta wieczność
tamta wieczność
na pamięć się nie zestarzeję
gdy wszystko wokół będzie (pewno)
zajęcze serce eksploduje
we lwie serce
jestem jakoś dziwnie senna
senna
płynę do żywego lekka
lekka
Lyrics, Letras, Paroles, Deutsche, Letras, Testi,Тексты, Texty, Norske, Текстови, Versuri, Persian, Liricí, Lirik, Nederlandse, Tagalog